Paróweczki z pieczarkami i cheddarem w cieście francuskim
Z pewnością pamiętacie o tym, jak pisałam Wam, że otrzymałam do testowania produkty firmy JAMAR. Z marmolady wieloowocowej twardej upiekłam pyszne rogaliki drożdżowe, teraz przyszedł czas na ketchup. Postanowiłam zrobić przekąskę na ciepło: paróweczki z pieczarkami i cheddarem w cieście francuskim. W połączeniu z ketchupem stworzyły duet idealny. Polecam go wszystkim, zwłaszcza, że jest to produkt bez konserwantów, ma idealną konsystencję i smak, a poza tym można go kupić w małej, poręcznej i co najważniejsze szklanej butelce!!!
Składniki:
1 ciasto francuskie (opakowanie 375 g)
125 g sera cheddar
1 opakowanie parówek z szynki
2 pieczarki
oregano
ketchup łagodny mild (firmy JAMAR)
parmezan
Wykonanie:
Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pieczarki obrać i pokroić bardzo cienko. Ciasto francuskie rozwinąć, kawałek od brzegu rozłożyć pieczarki i ser (wzdłuż) i ułożyć na nich parówki (jak będzie za krótka, dołożyć kawałek z następnej), zwinąć dość ciasno i odciąć nadmiar ciasta, zlepić brzegi.
Zwiniętą paróweczkę pokroić na mniejsze kawałki (postępować tak samo aż do wyrobienia ciasta), ułożyć na blasze wyścielonej papierem do pieczenia, posypać oregano i parmezanem.
Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Podawać z ketchupem.
Składniki:
1 ciasto francuskie (opakowanie 375 g)
125 g sera cheddar
1 opakowanie parówek z szynki
2 pieczarki
oregano
ketchup łagodny mild (firmy JAMAR)
parmezan
Wykonanie:
Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pieczarki obrać i pokroić bardzo cienko. Ciasto francuskie rozwinąć, kawałek od brzegu rozłożyć pieczarki i ser (wzdłuż) i ułożyć na nich parówki (jak będzie za krótka, dołożyć kawałek z następnej), zwinąć dość ciasno i odciąć nadmiar ciasta, zlepić brzegi.
Zwiniętą paróweczkę pokroić na mniejsze kawałki (postępować tak samo aż do wyrobienia ciasta), ułożyć na blasze wyścielonej papierem do pieczenia, posypać oregano i parmezanem.
Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Podawać z ketchupem.
Pycha!!!
Zjadłabym z wielką przyjemnością taką paróweczkową roladkę :) Pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na szybką przekąskę :)
OdpowiedzUsuńRobilam kiedyś takie, bardzo smaczne. Muszę powtórzyć
OdpowiedzUsuńCzęsto robię takie na imprezki. Szybko i pysznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie i do pojedzenia :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło, ja niestety już chyba nigdy nie zjem ciasta francuskiego :( Ciężko je zrobić w normalnej wersji, a co dopiero w bezglutenowej, a gotowce bezglutenowe mają taki skład, że raczej się nie przemogę, żeby to kupić i zjeść.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za Wasze miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń