Kotleciki "schabowe" z kani

Tej jesieni grzybiarze byli w swoim żywiole, łącznie ze mną. Tyle zapasów suszonych i mrożonych grzybów jeszcze nie miałam - na zimę jak znalazł. Podczas moich leśnych wędrówek kań jednak nie spotkałam. Niespodziankę zrobili mi rodzice, kiedy spędzaliśmy weekend w naszej rodzinnej miejscowości. Podczas niedzielnego spaceru znaleźli kilka sztuk i dzięki nim ponownie mogłam cieszyć się smakiem tych grzybków (nie jadłam ich aż trzy lata).
Składniki:
4 średniej wielkości kanie
3 jajka
bułka tarta do obtaczania
olej do smażenia
sól, pieprz do smaku

Wykonanie:
Kanie oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki (korzonki również).
Obtaczać je w roztrzepanym jajku przyprawionym solą i pieprzem, a następnie w bułce.
Smażyć z obu stron na rumiany kolor.
Odsączyć na ręczniku papierowym.
Pycha!!!

12 komentarzy:

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger