Domowe frytki z czerwonych ziemniaków

Czerwone ziemniaki (tylko skórka z wierzchu) polubiłam od ich pierwszego użycia w kuchni. Na blogu pojawiły się już placki ziemniaczane z ich udziałem, dziś polecam Wam frytki. Co prawda dłużej smażą się na patelni, ale chrupkość zachowują nawet po przestygnięciu. Polecam!!!
Składniki:
1 kg czerwonych ziemniaków
olej do smażenia
sól lub przyprawa do ziemniaków

Wykonanie:
Ziemniaki obrać, umyć i osuszyć. Pokroić najpierw w dość grube plastry, potem w słupki.
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić ziemniaki, smażyć na rumiany kolor, co jakiś czas obracać.
Gotowe frytki wrzucić do miski wyścielonej papierem ręcznikowym, po chwili wyjąć ręcznik, posypać solą lub przyprawą do ziemniaków (ja sypałam przyprawą, bo tak lubi mój mąż:)), przemieszać. Podawać z ketchupem np. pikantnym JAMAR i ogórkiem kiszonym.
Pycha!!!

19 komentarzy:

  1. Wieki już nie jadłam frytek :) Ale mi smaku narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl23 sierpnia 2017 11:19

      Koniecznie musisz zrobić, bo domowe są najlepsze ;)

      Usuń
  2. Muszą być bardzo chrupiące <3 https://julias-cooking.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę wpaść. Masz jeszcze kilka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl23 sierpnia 2017 20:55

      Niestety, już "wyszły" ;)

      Usuń
  4. Fajne frytki, wieki nie jadłam takich domowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl24 sierpnia 2017 21:05

      Chwila roboty i można nadrobić zaległości ;)

      Usuń
  5. nie widziałam takich... zaciekawiłaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl24 sierpnia 2017 21:07

      U mnie na targu są, warto poszukać, bo frytki wychodzą z nich bardzo dobre :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię frytki. Czerwone ziemniaki spotykam dosyć często, ostatnio nawet widziałam fioletowe!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już zapomniałam jak frytki smakują ale smaki narobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie jadłam czerwonych ziemniaków - jakoś nie mam parcia. Za frytkami szalałam jako dzieciak - takich smażonych nie jadłam od lat... byłby to ciekawy powrót do dzieciństwa - prawie bo z innymi ziemniakami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ahh jak ja lubię domowe frytki, nie umywają się do tych kupnych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szał! kupiłam dzisiaj czerwone ziemniaki, może też zrobię takie wspaniałe fryty.

    OdpowiedzUsuń
  11. Frytki wyglądają przepysznie <3!

    OdpowiedzUsuń
  12. Domowe frytki są najlepsze. Ja zawsze robię frytki w piekarniku. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger