Malinowy król
W internecie krąży mnóstwo sposobów na to ciasto. Ja postanowiłam zrobić je troszkę po swojemu. Zamiast spodu na biszkopcie, upiekłam kruche ciasto, a do ubitych białek dodałam budyń śmietankowy - zupełnie jak w cieście z rabarbarem i bezą. Zapraszam Was do wypróbowania tego przepisu!!!
Składniki na ciasto (spód):
1 1/2 szkl. mąki
125 g masła (o temperaturze pokojowej)
3 żółtka
1 pełna łyżka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucić do miski, zagnieść ciasto, wyłożyć je na blasze wyścielonej pergaminem.
Całość wstawić do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Piec do zarumienienia (ok. 25-30 minut). Przestudzić.
Składniki na warstwę malinową:
3 galaretki malinowe
800 ml wrzącej wody
600 g malin (ja dałam mrożone)
Wykonanie:
Galaretki rozpuścić, przestudzić, wsypać maliny, przemieszać.
Całość wylać na spód ciasta, wyrównać, wstawić do lodówki na godzinę (w przypadku mrożonych malin należy działać szybko, żeby galaretka nie stężała przed wyłożeniem jej na blasze).
Składniki na masę:
1/2 l śmietanki 30%
1 serek mascarpone (250 g)
2 śmietan-fixy
4 łyżki cukru pudru
Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucić do miksera, ubić na sztywną masę, wyłożyć ją na galaretce i wstawić do lodówki.
Składniki na bezę:
3 białka
niecałe 3/4 szkl. cukru
1 budyń śmietankowy z cukrem
migdały w płatkach do posypania
Wykonanie:
Z białek ubić pianę, powoli dodawać cukier, ciągle ubijając. Na koniec wsypać budyń, delikatnie przemieszać. Na pergaminie odrysować kontury blachy i w ich obrębie wyłożyć gotową pianę, posypać ją płatkami migdałów.
Bezę piec 1 godzinę i 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 140 stopni (do zarumienienia), przestudzić i ułożyć na masie.
Trzymać w lodówce.
Składniki na ciasto (spód):
1 1/2 szkl. mąki
125 g masła (o temperaturze pokojowej)
3 żółtka
1 pełna łyżka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucić do miski, zagnieść ciasto, wyłożyć je na blasze wyścielonej pergaminem.
Całość wstawić do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Piec do zarumienienia (ok. 25-30 minut). Przestudzić.
Składniki na warstwę malinową:
3 galaretki malinowe
800 ml wrzącej wody
600 g malin (ja dałam mrożone)
Wykonanie:
Galaretki rozpuścić, przestudzić, wsypać maliny, przemieszać.
Całość wylać na spód ciasta, wyrównać, wstawić do lodówki na godzinę (w przypadku mrożonych malin należy działać szybko, żeby galaretka nie stężała przed wyłożeniem jej na blasze).
Składniki na masę:
1/2 l śmietanki 30%
1 serek mascarpone (250 g)
2 śmietan-fixy
4 łyżki cukru pudru
Wykonanie:
Wszystkie składniki wrzucić do miksera, ubić na sztywną masę, wyłożyć ją na galaretce i wstawić do lodówki.
Składniki na bezę:
3 białka
niecałe 3/4 szkl. cukru
1 budyń śmietankowy z cukrem
migdały w płatkach do posypania
Wykonanie:
Z białek ubić pianę, powoli dodawać cukier, ciągle ubijając. Na koniec wsypać budyń, delikatnie przemieszać. Na pergaminie odrysować kontury blachy i w ich obrębie wyłożyć gotową pianę, posypać ją płatkami migdałów.
Bezę piec 1 godzinę i 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 140 stopni (do zarumienienia), przestudzić i ułożyć na masie.
Trzymać w lodówce.
Pycha!!!
Wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTo ciasto wygląda i smakuje wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńPysznie wygląda. Przymierzam sie do zrobienia tego ciasta na święta :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam!!!
UsuńCiasto wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńOj,tak i jest przepyszne :)
UsuńMam pytanie czy beza nie oddziela się od warstwy malinowej przy krojeniu?
OdpowiedzUsuńNie, nic się nie oddziela. Beza leży na masie ze śmietany i mascarpone i fajnie się do niej klei. Pozdrawiam :)
UsuńWidzę , że przepis zMoich wypieków....
OdpowiedzUsuńNiestety nie...
UsuńMartusia ciasto cudo muszę je upiec
OdpowiedzUsuńDziękuję Teresko :)
UsuńSłyszałam ostatnio o tym cieście i myślałam, ze komuś się pomieszało z malinowa chmurką, a tu proszę :) Zapisuję!
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńFantastyczne! Z ochotą wypróbuję bo wygląda przeapetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :)
UsuńWygląda przepysznie, z pewnością rozpływa się w ustach :)
OdpowiedzUsuńOj, tak :)
Usuńjadłam takie na święta Bożego Narodzenia przepyszne polecam ,a co zrobić żeby piana nie zmiękła
OdpowiedzUsuńU mnie beza zmiękła dopiero po czterech dniach (wtedy trzymałam ciasto zamknięte w pojemniku i tylko dlatego. Pozdrawiam
UsuńWygląda bardzo apetycznie. Zjadłabym na deserek :)
OdpowiedzUsuńJakie wymiary blaszki?
OdpowiedzUsuńZ tego, co wymierzyłam, to ok. 37x25, pozdrawiam
Usuńsame pyszności w tym cieście :) każda warstwa osobno też pyszna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ciasto :) Na Wielkanoc idealne, a smakuje na pewno niebiańsko :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego ciasta.
OdpowiedzUsuń