Kopytkowe kulki

Kopytka robiłam pierwszy raz. Jak zwykle, niezależnie od tego, co gotuję, wyszła mi duuża ilość. Na szczęście były tak dobre, że nikomu nie przeszkadzało zajadanie się nimi kolejny dzień. Polecam!!! Miłego gotowania i miłego dnia:)
Składniki:
1 kg ziemniaków
2 jajka
łyżeczka posiekanego kopru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
mąka pszenna

Wykonanie:
Ziemniaki obrać, ugotować w osolonej wodzie, dodać koper, zgnieść.
Odstawić do przestygnięcia. Następnie podzielić na cztery części. Jedną z nich wyciągnąć i na to miejsce wsypać łyżkę mąki ziemniaczanej i resztę pszennej (tak, aby wyrównać do poziomu ziemniaków). Następnie wbić jajka i zagnieść ciasto.
Formować wałeczki o średnicy 2.5 cm. Przyklepać, ciąć na kawałki o długości 3-3.5 cm. Kształtować kuleczki. Wrzucać na wrzącą, osoloną wodę. Gotować na małym ogniu.
Wyciągać 2-3 minuty po wypłynięciu na powierzchnię. Podawać np. z gulaszem.
Pycha!!!

2 komentarze:

  1. zastanawiam się jak to jest: robiłaś po raz pierwszy a wyszło Ci, jak zwykle? ;):D moja córka bardzo lubi kopytka, mam je w planie na jutro, może tez zrobię -jak Ty - okrągłe; takich jeszcze nie miałyśmy

    OdpowiedzUsuń
  2. Kopytka faktycznie robiłam po raz pierwszy. Pisząc "jak zwykle wyszła mi duuża ilość " miałam na myśli to, że nieżależnie o tego, jaką potrawę robię, zawsze jest jej za dużo:-). Pozdrawiam i dziękuję za cenną uwagę:-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger