Pasztet z ciecierzycy

Na stole wielkanocnym w moim rodzinnym domu zawsze musi pojawić się pasztet. Co roku robimy go z mamą: kilka rodzajów mięs, warzywa, przyprawy. Jest delikatny, pyszny i przede wszystkim bez żadnych konserwantów. Dzisiaj zapraszam Was jednak na troszkę inną wersję pasztetu - bezmięsną - pasztet z ciecierzycy :)

Składniki:
1 opakowanie ciecierzycy (400 g)
2 jajka
2 marchewki
1 pietruszka
1 mały seler
1 średni por (biała część)
sól, pieprz do smaku
gałka muszkatołowa
papryka ostra
2 łyżki masła
woda

Wykonanie:
Ciecierzycę zalać zimną wodą i zostawić na 12 godzin (najlepiej na noc).
Po upływie tego czasu odlać wodę, opłukać i przełożyć ją do garnka. Zalać wodą.
Gotować na wolnym ogniu ok.70 minut. Następnie odcedzić i przestudzić.
Warzywa obrać pokroić na mniejsze kawałki, podsmażyć na maśle.
Lekko zalać wodą i dusić pod przykryciem 15 minut.
Przełożyć na talerz, wystudzić.
Ciecierzycę i warzywa zmielić na maszynce o grubych oczkach.
Doprawić solą, pieprzem, gałką muszkatołową i papryką ostrą i dokładnie wymieszać.
Dodać żółtka, przemieszać.
Na końcu dołożyć ubitą pianę z białek.
Delikatnie połączyć wszystkie składniki. Przełożyć do wysmarowanych tłuszczem foremek. Piec w 200 stopniach ok. godziny(aż do zarumienienia góry).

Smacznego!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger