Domowe chipsiki

Od jakiegoś czasu słyszałam w domu stale powtarzający się tekst: "zróbmy chipsiki". To mój mąż:) W końcu dałam się namówić. Było warto. Domowe chipsy smakują na prawdę inaczej. Zapraszam Was do wypróbowania tego przepisu:)

Składniki:
40 dkg ziemniaków (wyszły 2 duże czarne blaszki)
oliwa
sól morska, pieprz
suszone pomidory z czosnkiem i bazylią
zioła prowansalskie

Wykonanie: 
Ziemniaki obrać, umyć, osuszyć na ręczniku papierowym i zetrzeć na tarce do warzyw o grubości 1-2 mm.

Polać je oliwą, oprószyć solą morską i ulubionymi przyprawami (ja posypałam ziołami prowansalskimi i suszonymi pomidorami z czosnkiem i bazylią). Układać pojedynczo na blasze wyścielonej pergaminem. 
Piec od ok. 15 do 25 minut na termoobiegu w temperaturze 220 stopni na złoty kolor (dlaczego taka rozbieżność czasowa? plastry moich ziemniaków były różnej grubości, piekły się więc nierównomiernie, w między czasie wyjmowałam już te gotowe). Wyciągnąć z piekarnika. Czekać aż wystygną.
 Smacznego!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger