Pieczone podudzia z kurczaka w cytrynowo-jogurtowej marynacie

To moja propozycja niedzielnego obiadu szczególnie dla tych, którzy nie chcą spędzić pół dnia w kuchni. Kurczaka przyprawiamy dzień wcześniej, następnego zaś wkładamy do naczynia żaroodpornego, pieczemy i gotowe ;). Przygotowując marynatę, nie sądziłam, że podudzia będą takie smaczne. Po upieczeniu były miękkie i soczyste. Polecam!!!
Składniki:
1 kg pałek z kurczaka
5 łyżek jogurtu naturalnego
4 ząbki czosnku
otarta skórka z 1 cytryny
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka rozmarynu
1 łyżeczka curry + szczypta
szczypta ostrej papryki
 sól, pieprz do smaku

Wykonanie
Podudzia z kurczaka umyć, osuszyć. W miseczce przygotować marynatę z jogurtu, skórki z cytryny, przeciśniętego przez praskę czosnku, oliwy, rozmarynu, curry i papryki ostrej. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączyć, doprawić solą i pieprzem.
Gotową marynatą polać kurczaka, dokładnie wymieszać.
Zostawić w lodówce na ok. 12 godzin. Pałki przełożyć do naczynia żaroodpornego lub garnka, posypać szczyptą curry po wierzchu.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Piec 1.5 godziny.
Podawać z dowolną surówką, ziemniaczkami lub ryżem.
Pycha!!!



14 komentarzy:

  1. Pysznie wyglądają :-) Takie udka bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne danie.Pomysł na marynatę bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl25 marca 2017 21:53

      Polecam spróbować, bo na prawdę warto ;)

      Usuń
  3. Jak zawsze świetny przepis na smaczny i prosty obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl25 marca 2017 21:54

      Dziękuję za miłe słowa ;)

      Usuń
  4. Bardzo lubię jogurtowe marynaty do drobiu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl25 marca 2017 21:55

      Ja ostatnio też polubiłam :D

      Usuń
  5. Jogurtowe marynaty bardzo lubię, a pałki wyglądają przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś chyba jednak nie moje smaki, niestety.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmaminegozeszytu.pl26 marca 2017 13:49

      Trudno, nie wszystkim się dogodzi... ;)

      Usuń
  7. Taka marynata na pewno robi sporą smaczną robotę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z maminego zeszytu , Blogger